Refleksja o powołaniu

W IV niedzielę wielkanocną, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza, w Kościele obchodzony będzie 53. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. W Polsce rozpoczyna on Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego, który tym razem będzie przebiegał pod hasłem „Powołani do Miłosierdzia”. Zajrzyjmy do przygotowanego przez Ojca Św. Franciszka Orędzia na ten dzień. Już od jego początku Papież zwraca się do nas mówiąc: Bardzo pragnę, by w czasie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia wszyscy ochrzczeni mogli doświadczyć radości z tego, że należą do Kościoła! I by mogli odkryć na nowo, że powołanie chrześcijańskie, jak również poszczególne powołania rodzą się w łonie ludu Bożego i są darami Bożego miłosierdzia. Kościół jest domem miłosierdzia i „ziemią”, na której powołanie kiełkuje, wzrasta i przynosi owoc.
Nasi młodzi, których spotykamy w naszych parafiach, na ulicach naszych miast czy wiosek, w sklepie, na modlitwie w kościele czy na spacerze, a także ci którzy zachodzą do naszych domów, do naszych ochronek, świetlic, szkół, szpitali czy na nasze furty od kogo jak nie od nas mają doświadczać radości z tego, że należymy do Kościoła. Czy jestem służebniczką radości? Takie pytanie mam w sercu, kiedy zaczynam czytać Orędzie? Czy ja rzeczywiście przeżywam radość z daru Kościoła? Jakże ważne są te pytania w kontekście przezywanej 1050 rocznicy Chrztu Polski. Może warto zapytać, czy szukam sposobu by zachęcić młodych do odnalezienia swojego miejsca we wspólnocie parafialnej przez uczestnictwo w grupach apostolskich. W Orędziu czytamy: Powołanie Boże dokonuje się za pośrednictwem wspólnoty. Bóg powołuje nas do bycia częścią Kościoła, a po pewnym okresie dojrzewania w nim daje nam jakieś specyficzne powołanie. Drogą powołaniową idzie się razem z braćmi i siostrami, którymi Pan nas obdarza: jest to współ-powołanie.
Kiedy czytam te słowa w myśli i sercu przywołuję czas mojej młodości, kiedy to właśnie w parafii, w grupie młodzieżowej stawiałam pierwsze pytania dotyczące sensu życia i pierwsze pytania o moje miejsce w świecie, i o moje powołanie. Bóg postawił wówczas na mojej drodze duszpasterzy i siostry, którzy w tych młodzieńczych pytaniach często też różnych młodzieżowych burzach, byli i delikatnie towarzyszyli, proponując wspólną modlitwę, czas wspólnych rekolekcji. Jakże ważne jest nasze towarzyszenie młodym, uczestnictwo w spotkaniach, ale też proponowanie przez nas wspólnej modlitwy w naszych kaplicach. Może to dla nas nowe wezwanie, by otwierać nasze domy, kaplice na modlitwę z młodymi. Jak pisze Ojciec św. Franciszek jesteśmy wszyscy zaproszeni, wezwani do odpowiedzialności za powołania: W tym dniu, poświęconym modlitwie o powołania, pragnę zachęcić wszystkich wiernych do wzięcia na siebie odpowiedzialności za pielęgnowanie i rozeznawanie powołań.
Bóg pragnie, abyśmy z orędziem o Bożym wezwaniu, jakże dziś aktualnym docierały do rodzin, z jakim się spotykamy, ale też do naszych rodzin, do rodzin naszego środowiska. Nie bójmy się proponować skupień dla dziewcząt, spotkań wakacyjnych czy codziennej rodzinnej modlitwy o dar nowych powołań. Bądźmy apostołkami duchowych pomocników powołań, wspominając jak wiele osób nam pomogło rozeznać drogę naszego życia. I pamiętajmy, że: Odpowiadając na Boże powołanie, młody człowiek widzi, jak poszerza się jego postrzeganie Kościoła, może lepiej rozważyć rozliczne charyzmaty i tym samym dokonać bardziej obiektywnego rozeznania. W ten sposób wspólnota staje się domem i rodziną, gdzie rodzi się powołanie.
Tydzień Powołań w Roku Miłosierdzia to wezwanie do codziennej modlitwy oraz wdzięczności za niczym niezasłużony dar powołania. Bądźmy znakiem radości bycia umiłowanym dzieckiem Boga. Macierzyństwo Kościoła wyraża się w wytrwałej modlitwie o powołania oraz przez oddziaływanie wychowawcze i towarzyszenie tym, którzy odczuwają Boże powołanie.
Jak mawiał nasz bł. Ojciec Założyciel: „ Kościół jest naszą Matką – jest Matką powołań dlatego wołajmy z wiarą i ufnością o dar nowych powołań do naszej Ukochanej Rodziny Zakonnej.

 

s. M. Katarzyna Szulc SBDNP